Marzenie prawie spełnione…

Chyba każdy fotograf natury, fotograf ptaków, ma w sobie marzenie sfotografować sowę. Jest to także moim marzeniem. Raz mi się „udało” lecz puchacz znajdował się w klatce w parku ornitologicznym, więc „wyzwanie nie zaliczone”. Dziś chciałbym podzielić się krótka sytuacją w której udało mi się uchwycić PÓJDŹKĘ. Mała sowa ale mnie zaskoczyła w środku dnia. Było to około godziny 16, ani jednej chmury na niebie. Przelatywała czy patrolowało okolicę tego nie wiem bo drugi raz jej nie spotkałem. Więc dziś jedno zdjęcie ale takie które otwiera nowe możliwości i mobilizuje do czegoś więcej.

Sęp płowy w Sanit May

Będąc na spacerze nie daleko Privas w Saint Lager Bressac dowiedziałem się od jednej pani, która zaczepiła mnie pytając czy zrobiłem jakieś zdjęcia, że w Saint May są sępy. Od razu zapisałam miejscowość, zrobiłem rekonesans na google maps i w pierwszy dziń wolny wyruszyłem. Z sercem na ramieniu i z wielką nadzieją że uda się coś uchwycić. I oto pierwsze zdjęcia sępów płowych (Vautour).

Wodospady w Ray pic

Cascades du Ray pic – piękne miejsce nie daleko mnie, można powiedzieć, że tylko jedną nie całą godzinkę. Wodospady w Ardeche. Tym razem z wykorzystaniem filtrów na długim naświetlaniu czyli nowe możliwości. Zapraszam do oglądania.

Już kładłem się spać…

Już kładłem się spać, a dokładnie modliłem się kompletę gdy podczas odmawiania psalmu zabłysło coś za oknem… i tak spędziłem noc przed powrotem do Privas (Fr) robiąc zdjęcia do 2 godziny nad ranem. Zapraszam do oglądania.